Mahabharata (tom 6), eBooks txt

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
********************Mahabharata******Opowie懈 VI***:***Narodziny pi麑nej Draupadi*******************************opowiadaBarbara Mikoウajewska****************************************na podstawie fragmentMah稈har穰a,1. The Book of the Beginning,1 (9) The Slaying of Hidimba, 144.1-144.20,1 (10) The Slaying of Baka, 145.1-152.15,1 (11) Citraratha, 153.1-157.15w angielskim tウumaczeniu z sanskrytu J.A.B. van Buitenen,The University of Chicago Press.Wydanie I internetoweThe Lintons・Video PressNew Haven2004Copyright ゥ 2004 by B. MikoウajewskaWszelkie prawa zastrzeソonePorada techniczna i edytorska: F.E.J. LintonWydane w USA, 2004, przezThe Lintons・Video PressNew Haven, CT06511-2208 USAe-mail inquiries: tlvpress@yahoo.com.KONIEC ROZDZIA」U3Spis tre彡i1. Przepowiednia bramina Wjasy2. Bhima zabija rakszas・Bak・3. Dochodzケce Pandaw wie彡i ze 忤iata wojownik: opowie懈 o narodzinachpi麑nej Draupadi i jej brata bli殤iaka Dhrisztadjumny4. Koncentrujケce si・na Draupadi poソケdanie5. Sウowniczek: Kto jest kim w Narodzinach pi麑nej DraupadiKONIEC ROZDZIA」U4*******************************************************************"I jeszcze nie przebrzmiaウy d毆i麑i boskiego gウosu, gdy w samym centrumofiarnego oウtarza ukazaウa si・bli殤iacza siostra Dhrisztadjumny, Draupadi,przyciケgajケca wszystkie serca, o tali wケskiej jak u osy i rozウoソystych biodrachprzywodzケcych na my徑 oウtarz, z ktego powstaウa. O ciemnej karnacji i lotosowychoczach, o czarnych wウosach opadajケcych na ramiona ci・kimi splotami ・bogini, ktaprzybraウa ludzkケ posta・ Rozsiewaウa wok zapach niebieskiego lotosu, a pi麑no懈ksztaウtu jej ciaウa nie miaウa sobie rnej na caウej ziemi. Gウos z nieba rzekウ: Уa kobieta ociemnej karnacji (Kriszna) i wケskiej talii, najpi麑niejsza w徨 wszystkich kobiet,sprowadzi na kast・wojownik apokaliptycznケ zagウad・ i w ten spos zrealizuje si・celbog・(Mahabharata, 1 (11) 155.40-45)*********************************************************************KONIEC ROZDZIA」U5**********************************1. Przepowiednia bramina Wjasy**********************************Po ucieczce z pウonケcego paウacu i zabiciu demona Hidimby, waleczni Pandawowiei ich matka, przebrani za ascet, z wウosami zwiケzanymi w ci・ki w黝eウ i z ciaウamiokrytymi skami jelenia, w鹽rowali po dソungli bez wyra殤ego celu, szukajケc dla siebiekryjki. Polowali na jelenie, i cho・naleソeli do kasty wojownik, po忤i鹹ali sporoczasu na studiowanie bramikich Wed i nauk o patwie. Bojケc si・rozpoznania,w鹽rowali przez wiele krestw g黌to pokrytych dソunglケ. W kou pewnego dnia loszaczケウ si・do nich u徇iecha・ Na swej drodze spotkali swego dziadka bramina Wjas・Dajケc si・rozpozna・ powitali go z wielkim szacunkiem, chylケc swe czoウa ku zウoソonymdウoniom.Bramin Wjasa rzekウ: О Bharatowie, pojawiウem si・przed wami, aby waspodnie懈 na duchu, i zasia・w waszych sercach ziarno nadziei, gdyソ ten ソaウosny stan, wktym si・znale殕i彡ie, niedウugo si・skozy. Juソ dawno temu przewidziaウem, iソ synowieDritarasztry wybiorケ 彡ieソk・bezprawia, i wygnajケ was z waszego krestwa. Wszystko tojednak b鹽zie 彡ieソkケ do waszego szcz龕cia. Cho・dotychczas nie byウo dla mnie rnicymi鹽zy synami mego syna Pandu, i synami mego syna Dritarasztry, to jednak teraz maciemnie po waszej stronie. Zdobyli彡ie moje serce i sympati・ gdyソ zostali彡ie niesウusznieskrzywdzeni. Miウuj・was teraz bardziej niソ syn Dritarasztry, i chc・wam pom.Posウuchajcie wi鹹 mojej rady. Niedaleko stケd jest urocze i niezepsute miasto Ekaczakra.Udajcie si・tam w przebraniu bramin, zamieszkajcie w domu bramina, ktego wamwskaソ・ i czekajcie na moje ponowne przybycie・Odprowadzajケc Pandaw do miasta, bramin Wjasa rzekウ do Kunti: О Kunti,wkrce przyjdzie czas, ソe tw najstarszy syn Judisztira, ktego otrzymaウa・od bogaPrawa, i ktego umysウ nie potrafi nawet pomy徑e・czego・ co byウoby z Prawemniezgodne, zostanie Krem Prawa, i podporzケdkuje sobie caウケ warstwケ krewskケ.Opierajケc si・na rycerskiej pot鹽ze Ardソuny i Bhimy, ustanowi rzケdy Prawa na caウejziemi, i pod jego rzケdami wszyscy twoi synowie i synowie Madri zdob鹽ケ szcz龕cie wswoim wウasnym wymiarze. Po podbiciu caウej ziemi zウoソケ oni naleソne bogom ofiary, iwczas Judisztira, po szcz龕liwym zakozeniu Ofiary Konia, zostanie uroczy彡ieukoronowany. Twoi synowie odzyskajケ krestwo swego ojca i dziada, i b鹽ケ pomnaソa・bogactwo i szcz龕cie swych przyjaci・KONIEC ROZDZIA」U7********************************2. Bhima zabija rakszas・Bak・*******************************Pandawowie zamieszkali wi鹹 w mie彡ie Ekaczakra w domu bramina poleconegoim przez Wjas・ gdzie w przebraniu bramikim prowadzili ソycie bramin-ソebrak,ソywiケc si・darami zebranymi w ciケgu dnia, kte co wiecz oddawali w r鹹e swojejmatki, i ona sprawiedliwie dzieliウa je mi鹽zy nich wszystkich. Dzi麑i swej cnocie iprawo彡i szybko stali si・ozdobケ miasta.Pewnego dnia, gdy pozostali bracia udali si・jak zwykle mi鹽zy ludzi, aby zebra・poソywienie, Bhima, kty pozostaウ z matkケ, i jego matka Kunti, usウyszeli rozpaczliwylament swych gospodarzy. Bramin miウ do swej ソony: Нiech b鹽zie przekl黎e ソycie natej ziemi, gdyソ jest ono pozbawione sensu, wypeウnione cierpieniem, zaleソno彡iケ odinnych i nieszcz龕ciami! ッy・znaczy cierpie・ gdyソ ソycie jest jak gorケczka, i nie pozostajenic innego, lecz wyb mniejszego zウa. Nawet jeソeli czウowiek w swym ソyciu podケソa zaPrawem, Zyskiem i Przyjemno彡iケ, to ich nie osiケga, co jest 殲ウem najwi麑szegocierpienia. Powiadajケ, ソe aby zdoby・szcz龕cie, naleソy si・wszystkiego wyrzec. Alewyrzeczeniu nie ma koa! Cierpi ten, kto czego・pragnie, i nie moソe tego zdoby・ a ten,kto to zdobywa zanurza si・w samej piekielnej otchウani. Gro歟a utraty tego, co posiadami kocham staウa si・przyczynケ mojego wielkiego cierpienia. I nie widz・wyj彡ia z mejsytuacji chyba, ソe uciekn・stケd, prujケc znale滓 bezpieczniejsze miejsce!・Kunti, poruszona do gウ鹵i, i peウna wspczucia i dobroci, nie potrafiウa pozosta・oboj黎na wobec tego lamentu, i rzekウa do Bhimy: О synu, juソ od tak dawna ソyjemyszcz龕liwie w domu tego bramina, kty nie pozwoliウ na to, aby nas odnale殕i ludzieDritarasztry. Przez caウy ten czas my徑aウam o tym, ソeby zwri・mu jego dobro, gdyソdobro naleソy odpウaca・jeszcze wi麑szym dobrem. Teraz, gdy rodzina bramina pogrケソyウasi・w gウ鹵okim smutku, przyszedウ wウa彡iwy czas na nasz dobry uczynek・ Bhima rzekウ:О matko, sprujmy odkry・przyczyn・ich smutku, i podejmijmy cho訝y najwi麑szytrud, aby t・przyczyn・zlikwidowa謾.Odczekawszy na odpowiedni moment, Kunti w swym bramikim przebraniuzbliソyウa si・do zalanego ウzami bramina, jego ソony, cki i ich malutkiego syna, i zapytaウa:О braminie, zdrad・mi przyczyn・twej rozpaczy, to pomog・ci znale滓 na niケ lekarstwo・Bramin rzekウ: О kobieto ascetko, nikt nie potrafi uleczy・mego smutku. Jejprzyczynケ jest to, ソe nasz kr jest sウaby, i nie potrafi obroni・nas przed ソケdaniamipot・nego demona rakszasy o imieniu Baka, kty ソywi si・ludzkim mi黌em, i ktywybraウ na swケ siedzib・okolice naszego miasta. B鹽ケc pot・nym krem demon, broninas przed atakiem innych demon i wrog, lecz w zamian za to ソケda zapウaty wpostaci wozu wypeウnionego ryソem, dwh bawoウ i czウowieka, kty zanosi mu t・danin・ Wszyscy mieszkay po kolei muszケ mu jej dostarcza・ i jeソeli kto・jej odmi,demon zabija go, i zjada caウケ jego rodzin齡.Bramin kontynuowaウ: Сozpaczam, gdyソ tej nocy kolej przyszウa na mnie, abyprzygotowa・dla demona zウaknionego ludzkiego mi黌a w wypeウniony ryソem, dwabawoウy i czウowieka. Jestem zbyt biedny, abym mウ kupi・dla niego ludzkケ ofiar・ cozmusza mnie do po忤i鹹enia kogo・z mojej rodziny, lecz ja nie potrafi・wybra・nikogo znas, cho・kaソdy z nas jest gotowy po忤i鹹i・si・dla dobra pozostaウych, gdyソ takiepo忤i鹹enie nie przynosi w konsekwencji dobra, lecz zniszczenie caウej rodziny. Samjestem got odda・si・rakszasowi na poソarcie, lecz moja 徇ier・pozbawi mケ rodzin・徨odk do ソycia, ktych im dostarczam, i spowoduje ich 徇ier・gウodowケ. Z koleipo忤i鹹ajケc mケ ソon・lub ck・popeウniウbym ci・ki grzech. Nie mog・po忤i鹹i・mejbezgrzesznej i wiernej ソony, kta zostaウa mi dana przez jej rodzic po to, aby razem zemnケ tworzy・rodzin・ Nie mog・teソ da・na poソarcie mej nieletniej cki, kte jeszcze niewie, co znaczy by・kobietケ, gdyソ w ten spos zniszc... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • annablack.xlx.pl