Lynda Madaras - Co się dzieje z moim ciałem, ebooki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Lynda MadarasCo si� dzieje z moim cia�em?Ksi��ka dla dziewcz�tTytu� orygina�u:The What's Happening to My Body?Book for GirlsT�umaczenie:Gra�yna Bogucka-R�ziewiczi Tomasz R�ziewiczWydawnictwo W.A.B.Warszawa 1999Redakcja technicznawersji brajlowskiej:Piotr Kali�skiMam czterna�cie lat i nie mia�am jeszcze miesi�czki. Czy powinnam si�niepokoi�?- Jestem wysoka i mam du�y biust. Jak odpowiada� na g�upie uwagi koleg�w?- Boj� si� kocha� z moim ch�opcem. Boj� si� b�lu.- Jak nie zaj�� w ci���?Na te i inne nurtuj�ce Was pytania odpowiada Lynda Madaras, kt�ra swoj�ksi��k� napisa�a wraz z dorastaj�c� c�rk�.Ksi��ka "Co si� dzieje z moim cia�em" odnios�a ogromny sukces w�r�dnastolatk�w w USA.Wst�pDlaczego napisa�am t� ksi��k�?Zdarzy�o si� to pewnego letniego dnia, gdy razem z moj� o�mioletni� c�rk�wybra�y�my si� do lasu na spacer. By�o ciep�o, pogodnie. W powietrzu unosi�si� zapach polnych kwiat�w. I oto nast�pi�o co�, co niecz�sto zdarza si�mi�dzy matk� a c�rk�. Przemin�� ju� czas pieluch, gotowania zupek, kolizjimi�dzy karier� zawodow� a obowi�zkami macierzy�skimi. Wydawa�o mi si�, �ek��tnie i konflikty mamy ju� za sob� i �e nic nie zak��ci tej idealnejharmonii mi�dzy nami.Usiad�y�my na skale, opala�y�my si� i nagle, nie�mia�o moja c�rkapowiedzia�a mi, �e tam na dole zaczynaj� jej rosn�� w�osy. Patrz�c na ni�,tak� �liczn� i m�odziutk�, by�am bardzo dumna, �e ju� staje si� kobiet�.By�am te� niezwykle dumna z tego, �e okaza�o si� jak dobry mam z ni�kontakt, bo nie wstydzi�a mi si� o tym powiedzie�. Ja nie odczuwa�am takiejwi�zi ze swoj� matk�, wi�c przez my�l mi nie przesz�o, aby c�rce wyja�ni�,�e ow�osienie pojawia si� w okresie dojrzewania. Cieszy�am si�, �eprzej�cie mojej c�rki przez okres pokwitania b�dzie �atwiejsze ni� moje, �ekontakty mi�dzy nami nie b�d� takie, jak mi�dzy moj� mam� a mn�.Tego dnia nie rozmawia�y�my wi�cej na ten temat. Mimo i� potem niem�wi�y�my o tym nawet zbyt du�o, stosunki mi�dzy nami wyra�nie si�zacie�ni�y."Ciesz si� tym, p�ki jeszcze mo�esz - m�wi�y mi przyjaci�ki, kt�rychc�rki przesz�y ju� przez dojrzewanie. - Gdy zaczynaj� dorasta�, zazwyczajtraci si� z nimi wszelki kontakt".Zna�am ten stereotyp. Matka nie mo�e znale�� wsp�lnego j�zyka z niezno�n�i krn�brn� c�rk�. Mia�am szcz�cie, �e w naszym przypadku wygl�da�o tozupe�nie inaczej (tak mi si� wtedy wydawa�o).Area mia�a dziewi�� lub dziesi�� lat, gdy po raz pierwszy spotka�a si� zprzykro�ci� ze strony innej dziewczynki. Pewnego dnia wr�ci�a ze szko�y zp�aczem i szlochaj�c opowiedzia�a mi, �e jej najlepsza przyjaci�ka woliprzyja�ni� si� ju� z kim� innym. Na dodatek nie zaproszono jej na prywatk�i z�o�liwie wykluczono z jakiej� grupy kole�anek. Patrz�c ze wsp�czuciemna jej �zy, nie bardzo wiedzia�am, jak zareagowa�. W ko�cu, troch�bezradna, poradzi�am, �e nie powinna si� przejmowa� i �e najlepiej znale��sobie innych przyjaci�.Mija�y tygodnie i podobne sytuacje powtarza�y si� coraz cz�ciej. Trwa�oto dop�ty, dop�ki nie spostrzeg�am, �e zaraz po otarciu �ez siada�a dotelefonu i robi�a dok�adnie to, co jeszcze przed chwil� tak j� zrazi�o dokole�anek. By�am oburzona i stara�am si� jej udowodni� nielogiczno��takiego post�powania. "Ty nic nie rozumiesz" - odpowiedzia�a, trzasn�adrzwiami i zamkn�a si� w swoim pokoju.Mia�a racj�. Nic nie rozumia�am. Od czasu do czasu rozmawia�am z innymimatkami. Wszystkie mia�y podobne problemy. "Dlaczego one si� takzachowuj�?" - zadawa�y�my sobie nieraz to pytanie. "S� takie, jakie s�. Myw ich wieku zachowywa�y�my si� dok�adnie tak samo" - stwierdzi�a jedna zmam.Rzeczywi�cie, dok�adnie tak samo zachowywa�y�my si� w ich wieku. Ka�da znas mia�a swoj� najlepsz� przyjaci�k�, z kt�r� dzieli�a si� najskrytszymisekretami i z kt�r� przysi�ga�a sobie wieczn� przyja��. W wi�kszych grupachwyodr�bnia�y si� role gwiazdy, t�a dla gwiazdy lub rola koz�a ofiarnego.Chocia� zmienia�y si� odtw�rczynie r�l, ich charakter pozostawa�niezmienny. Nasze zachowanie nie r�ni�o si� wcale od zachowania naszychc�rek i trzeba ze skruch� przyzna�, �e nie zawsze zas�ugiwa�o na pochwa��.Jedn� z najgorszych rzeczy, jaka si� mog�a przydarzy�, by�o odtr�cenieprzez grup�. Przyczyny mog�y by� r�ne - uroda lub jej brak, taki, a nieinny charakter, i tak dalej.Pami�tam, �e mia�am d�ugi czas obsesj�, i� moja najlepsza przyjaci�kamnie zdradzi. Nie do zniesienia by�a �wiadomo��, �e osoba, z kt�r�sp�dza�am czas po szkole czy chodzi�am w soboty do kina, wola�a towarzystwokogo� innego. Stawa�o si� to przyczyn� wielu �ez.Zachowanie ch�opc�w zasadniczo r�ni si� od zachowania dziewcz�t. W�r�dnich te� tworz� si� grupy i te� dzia�aj� podobne mechanizmy. Tak samodochodzi do wyklucze� z zespo�u, zw�aszcza tych, kt�rzy r�ni� si� odreszty. Niemniej ch�opcy nie przywi�zuj� takiej wagi do osobistychkontakt�w, nie prze�ywaj� tak mocno tego, �e ich kolega woli przyja�ni� si�z kim� innym, a nie z nim. Ch�opcom obce s� intrygi i obmowy, takcharakterystyczne dla dziewcz�t. Po prostu do przyja�ni podchodz� mniejemocjonalnie.Ta mama, kt�ra stwierdzi�a, �e by�y�my takie same, mia�a racj�. To prawanatury i czy si� to komu� podoba czy nie, podobne sytuacje si� powtarzaj�.Bardzo martwi�am si�, �e napi�cie mi�dzy mn� a c�rk� ros�o. Sta�a si�humorzasta. Wydawa�o mi si�, �e ci�gle ma do mnie pretensje. Cz�stowybucha�y k��tnie, a co gorsza, by�y coraz g�o�niejsze. Najbardziejzaniepokoi�o mnie, �e nie�mia�e zaciekawienie swoimi przemianami ust�pi�oteraz miejsca niech�ci i przestrachowi. Te uczucia zauwa�y�am u niej tu� popierwszej miesi�czce i po pojawieniu si� symptom�w dojrzewania piersi. Jakwi�kszo�� nowoczesnych matek bardzo chcia�am pom�c c�rce, sprawi�, by okresdojrzewania sta� si� dla niej szcz�liwy i bezproblemowy, by by�awszystkiego �wiadoma i beztroska. Ale c�rka czu�a si� nieszcz�liwa i niechcia�a przyj�� do wiadomo�ci, �e w jej ciele musz� nast�pi� pewneprzemiany. Ca�e to moje przekonywanie, �e ju� wkr�tce b�dzie doros�a ijakie to wszystko jest wspania�e, na niewiele si� zda�o. Najwyra�niejpope�ni�am jaki� b��d.D�ugo o tym my�la�am i w ko�cu zacz�am podejrzewa�, �e mo�e Area nie wietego, co naprawd� powinna wiedzie�. W ksi��kach, jakie jej podsuwa�am, by�owszystko o jajeczku, spermie, ci��y, porodzie oraz fizycznych ipsychicznych aspektach stosunku p�ciowego, ale nie by�o nic o pierwszejmiesi�czce i zmianach, jakie zachodz� u dorastaj�cej dziewczynki. Jazreszt� te� niewiele jej pomog�am. Tylko raz opowiedzia�am jej o tym, kiedyzobaczy�a jak zmieniam tampon. Zrobi�o mi si� jej �al. Przecie� mimoznajomo�ci teorii ona nadal nie wie, co si� z ni� dzieje. Postanowi�amszybko naprawi� b��d. Mia�am zamiar poszuka� jakiej� dobrej ksi��ki na tentemat i delikatnie j� podsun�� c�rce, ale nic odpowiedniego nie znalaz�am.By�y tylko dwie publikacje o miesi�czce, ale spos�b, w jaki autorzyna�wietlali to zagadnienie, m�g� raczej przestraszy� ni� uspokoi�. Potakiej lekturze zwyk�a menstruacja wydawa�a si� prawie chorob�.Jeszcze przez jaki� czas kontynuowa�am poszukiwania, potem bardzo si�dziwi�am, �e nie ma takiej ksi��ki, kt�ra omawia�aby w przyst�pny spos�bwszystkie sprawy zwi�zane z dojrzewaniem, a nast�pnie przesta�am si�dziwi�. Przecie� przez d�ugie lata menstruacja stanowi�a temat tabu,powsta�o wiele przes�d�w na jej temat. Cho�by takie jak to, �e nie wolnoby�o je�� posi�k�w przygotowanych r�kami miesi�czkuj�cej kobiety, dotyka�przedmiot�w, kt�rych ona dotyka�a, patrze� jej w oczy, nie wolno by�o si� zni� kocha� i tak dalej.Oczywi�cie teraz ju� nikt nie wierzy, �e dotkni�cie kobiety podczasmiesi�czki zatrzymuje wod� lub �e m�czy�nie odpadnie cz�onek, je�li b�dziemia� stosunek z miesi�czkuj�c� kobiet�. Niemniej jest to ci�gle tematwstydliwy i niewygodny. Cho� nikt dzi� nie izoluje kobiet podczasmiesi�czki, nie rozmawia si� o niej g�o�no, spychaj�c ten problem namargines �ycia. Najgorsze jest chyba to, �e nawet nie u�wiadamiamy sobie,jak bardzo ten temat jest nieobecny w naszym �yciu. Mama jednej z naszychznajomych zwierzy�a si� kiedy�: "Powiedzia�am mojej c�rce o tym wszystko cotrzeba". Po jakim� czasie mia�am okazj� rozmawia� z t� dziewczyn�. Wyzna�ami, �e nigdy nie by�o mi�dzy nimi na ten temat mowy.Nawet je�li zdajemy sobie z tego wszystkiego spraw� i szczerze chcemyprze�ama� milczenie na temat miesi�czki, musimy wiedzie�, �e nie b�dzie to�atwe zadanie. Aby nasze c�rki mog�y mie� pozytywny stosunek do swojegocia�a, trzeba im u�wiadomi�, �e menstruacja jest oznak� kobieco�ci, jedyn�w swoim rodzaju, i �e jest to raczej pow�d do dumy ni� do wstydu. A mysame? Przecie� �adna z nas nie chowa szczotki do z�b�w ani myd�a czydezodorantu, a jednak nie k�adziemy paczki z podpaskami w widocznymmiejscu, na p�ce obok innych przybor�w toaletowych. W ten spos�b samesobie zaprzeczamy, bo nasze czyny nie id� w parze ze s�owami. Prawda jesttaka, �e my same niewiele wiemy na ten temat. Jak�e wi�c mo�emy uczy� naszec�rki?W czasie moich docieka� i prowadzonych bada� wiele si� nauczy�am ofizjologii miesi�czki. Dosz�am te� do wniosku, �e sama zbyt d�ugoho�dowa�am r�nym negatywnym opiniom na ten temat. Pod wp�ywem wiedzyzacz�o si� to powoli zmienia�, ale na pewno jeszcze wiele pod�wiadomychstereotyp�w trzeba b�dzie zwalczy�. Nie mog�am przecie� podczas rozmowy zc�rk� przedstawia� r�nych nowoczesnych pogl�d�w sama b�d�c nimi za�enowanai niepewna. W ko�cu wpad�am na pomys�, jak pom�c c�rce i sobie.Powiedzia�am jej, �e w czasach, kiedy ja by�am w jej wieku, miesi�czk�uwa�ano za co� wstydliwego i nieczystego i �e pozbycie si� starych nawyk�wmy�lowych kosztowa�o mnie w...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]